Lubię, jak osoby chcące rozmawiać o alkoholu i problemie alkoholowym, zawsze zakładają, że ONI na pewno nie mają problemu. Przecież to tylko wino raz w tygodniu. To wcale nie jest potwierdzone badaniami, że to już jest problematyczne dla zdrowia człowieka, a jeszcze bardziej problematyczne dla jego psychiki.
Zresztą, kurde, tłumaczenie się, że ja na pewno problemu nie mam, bo tylko raz na tydzień piję, to brzmi jak tłumaczenie alkoholika. Bylem tam, wiem, co mówię.
=> More informations about this toot | View the thread | More toots from diabellus@wspanialy.eu
text/gemini
This content has been proxied by September (ba2dc).