=> [··]

[03/08/2023]

:: cicha noc

cicha noc, wietrzna noc... boli mnie wszystko w sposób drażniąco-swędzący, zatem doprowadzający do szału. wiatr mi rozszarpuje ciszę, ale fortepianowe takty przedzierają się przez te wszystkie karłowate przeszkody. Glenn Gould (a więc Bach), Leszek Możdżer, Zbigniew Preisner i Maria João Pires wlewają mi się w koleiny łba; balsamiczna warstwa koi tarcie na styku myśli i rzeczywistości.

myślę na raty, w kawałkach, skrótowo. czuję, jakbym pośpiesznie coś notował, skreślał, poprawiał. kompletny rozjeb mechanizmów spinania codzienności z "centrum dowodzenia" w głowie. karygodny brak koordynacji.

dźwięki fortepianów zlewają się i lekko tężeją, tworząc puchową chmurę, na której próbuję zasnąć (z naciskiem na "próbuję"). wmawiam sobie, że śpię, mówię sobie, że właśnie przekroczyłem próg snu i że mi dobrze. od czasu do czasu na pierwszy plan wślizguje się wiatr, interferując z tymi moimi pojebanymi myślo-bełkotami.

Proxy Information
Original URL
gemini://nuclear.diy.net.pl/gemi/gemlog/reflex1.gmi
Status Code
Success (20)
Meta
text/gemini; lang=pl
Capsule Response Time
118.886834 milliseconds
Gemini-to-HTML Time
0.244044 milliseconds

This content has been proxied by September (ba2dc).