"Nawet najsłabszy film z kotami ma większą oglądalność niż Twoje tutoriale z YT" - powiedział mi złośliwy kolega z pracy 😬
Jakby nie patrzeć, mówił prawdę...
Ale nie o to chodzi w tworzeniu treści 🧵 ↓
=> More informations about this toot | More toots from unknow@mastodon.social
Mógłbym teraz rozpisywać się, jak to twórcy tworzą treści dla samej radości tworzenia, z pasji. Mógłbym wspomnieć, że liczby się nie liczą, bo tak naprawdę liczą się ludzie itp.
Tylko wiesz... To byłaby niezła ściema, ale social media już nie takie teksty przyjmowały 😉
=> More informations about this toot | More toots from unknow@mastodon.social
Sam niegdyś pisałem teksty "do szuflady". To dla mnie dowód na to, że lubię pisać. Nawet nikt nie musiał tego widzieć/czytać. Sam fakt napisania np. opowiadania był dla mnie przyjemny.
Istnieją jednak twórcy (i jest ich naprawdę sporo), którzy mają swój cel w tworzeniu treści.
=> More informations about this toot | More toots from unknow@mastodon.social
Jeśli widzisz, że np. szef znanej marki odzieżowej, czy dietetyk zakładają konto na Instagramie, czy TikToku, to w większości przypadków możesz mieć pewność, że jest to działanie "profesjonalne i policzalne".
Mówiąc prościej: celem na pewno nie są lajki i powszechne uznanie.
=> More informations about this toot | More toots from unknow@mastodon.social
Często dzielę się swoimi rozwiązaniami związanymi z automatyzacją, czy eksperymentami związanymi ze sztuczną inteligencją.
Nie mam Ci nic do sprzedania, jeśli chodzi o automatyzację 🤷♂️
Piszę, bo lubię i sprawia mi to frajdę (w ogóle, to pisanie jest fajne!).
=> More informations about this toot | More toots from unknow@mastodon.social
Co do sztucznej inteligencji, to wraz z Adamem Gospodarczykiem i Mateuszem Chrobokiem tworzymy szkolenie AI Devs, czyli jak najbardziej zarabiamy na tym.
Nadal piszę dla przyjemności i frajdy, ale też są z tego wymierne korzyści.
=> More informations about this toot | More toots from unknow@mastodon.social
Gdy opublikuję np. opis moich eksperymentów z LLM-ami, to myślę, że dotrę do 10-20 tysięcy odbiorców. Zdjęcie kota z kromką chleba na głowie miałby minimum jedno zero więcej.
Nad tekstem będę siedział 1-2h.
Kot to gotowiec z netu ze strony z memami.
To co, wybrać kota? 🤔
=> More informations about this toot | More toots from unknow@mastodon.social
Celem profesjonalnego tworzenia treści nie jest trafienie do wielu odbiorców, a do WŁAŚCIWYCH odbiorców.
Mogę tańczyć na TikToku zyskując milionowe wyświetlenia i nic z tego nie mieć. Mogę nagrywać nerdowskie filmy dla garstki osób i nieźle z tego żyć.
=> More informations about this toot | More toots from unknow@mastodon.social
Film o np. montowaniu okien trafi do 800 osób, z czego 2 zadzwonią zapytać o ofertę. Film z prankami zobaczy milion osób, a platforma zapłaci Ci za to 4-5k. To prawie tyle, co pół zlecenia na okna do domu.
=> More informations about this toot | More toots from unknow@mastodon.social
Newsletter dla soloprzedsiębiorców będzie zasięgowo 20-30x mniejszy od tego dla osób subskrybujących "suchar dnia" - i co z tego? 🤷♂️
Ten pierwszy i tak wykręci lepsze wyniki finansowe.
W profesjonalnym tworzeniu treści liczy się, KTO jest odbiorcą, a nie ilu jest odbiorców.
=> More informations about this toot | More toots from unknow@mastodon.social
@unknow Z jednej strony z Tobą się zgodzę - lepiej trafiać do ludzi, którzy się interesują tym, o czym piszesz/tworzysz treści roznej maści (wideo, podcast, etc.). Ale to sprawi, że będziesz znany tylko wśród tej garstki osób, którzy Cię śledzą dla Twojego contentu.
Ale co jeżeli człowiek chce wyjść z tej swojej banieczki, poza swoją niszę i być bardziej rozpoznawalny w tzw. "mainstreamie"? 🤔 Wiadomo, że dzięki temu może okazać się że jest więcej osób zainteresowanych tematem na który poświęcasz cały swój wolny czas, że masz szansę dotrzeć do szerszego grona odbiorców, którzy w ten czy inny sposób pozwolą Ci się rozwijać czy wspomagać Twoją pracę (np. finansowo).
=> More informations about this toot | More toots from PanNindyk@wspanialy.eu
@PanNindyk myślę, że Twoje pytanie zawiera odpowiedź 😉
Jeśli chcesz być rozpoznawalny w mainstreamie, to potrzebujesz DUŻO odbiorców, a nie jakościowych odbiorców. Jakiś występ w "Pytanie na śniadanie" też może pomóc 😃
Jeśli jednak masz konkretny biznes i np. sprzedajesz samochody, to od występu w reality-show lepszy będzie wywiad w znanym podcaście biznesowym.
=> More informations about this toot | More toots from unknow@mastodon.social
@unknow A masz może telefon do kogoś z PnŚ, gdzie mógłbym poopowiadać o Nintendo i niszowych gierkach? 😁
=> More informations about this toot | More toots from PanNindyk@wspanialy.eu This content has been proxied by September (3851b).Proxy Information
text/gemini